Przygotowanie kota perskiego do wystawy - podstawowe informacje

Toffi kot perskiWstęp

Temat niby prosty i pewnie by można wygooglować milion odpowiedzi i rad... nic z tego kochani początkujący (bo hodowcy i doświadczeni wystawcy persów wiedzą swoje, ale raczej nie powiedzą).

Doświadczeni hodowcy i wystawcy nie pisną ani słowa na ten temat albo po prostu zbyją temat milczeniem. Dlaczego? Bo w Polsce mamy piekiełko kocie i nikt konkretny słowa nie piśnie, a na pewno nie pomoże początkującym.

No trudno. Postaram się pomału wydobyć wszelkie informacje dla Was.

Ok. Mamy wystawę za kilka miesięcy. Co, za długo? No dobra, za 2 miesiące (no 1 miesiąc to góra!), bo to jest minimum przygotowań persa do wystawy, a przynajmniej persa przedtem nie wystawionego, bo wtedy to jakby kontynuacja. No ale zaczynamy od zera.

Persy jak wiecie mają różne futra. Barwy i odcienie to kilkaset rodzai. I do każdych bywają pewne różne rodzaje przygotowań.

Skupię się na ogólnych sprawach związanych z przygotowaniem do wystawy persa.

 

Ogólna kondycja kota i jego futraToffi kot perski nieco ziewający, czy aby kogoś to interesuje?

Zacznijmy od tego, że zanim zdecydujemy się na wystawienie kota, to należy przyjrzeć swojemu pupilowi czy w ogóle ma to sens!

Pomijam fakt pierwszego wystawiania kota - uznaję, że kot już przynajmniej raz był na wystawie i dostał certyfikat. Znaczy pierwsze koty za płoty już były. Chodzi mi, że generalnie kot jest wystawowy.


No popatrzmy na swojego kotka. Jak z futerkiem? Jak z kryzą? Jeśli nie gorzej niż na ostatniej wystawie, to ok. Ale czy na wystawie nie odpadł w przedbiegach? A jak, to za co?

Przynudzam, co? Ano z persem to jest tak, że futro: ogon, kłąb, kryza się zmienia. Raz kot traci futro, raz go zyskuje. Nie ma reguły czy na zimę, czy na wiosnę, czy po kryciu, czy po czymś tam innym. Albo futro straci, albo nie. Albo go ma, albo nie.

Natomiast resztę czyli oczy, kształt głowy, uszy - to się już nie zmieni. No, kot może nabrać ciała i być większy. Ale reszta raczej będzie stała.


Tak więc przy persie wszytko czego potrzeba to futro i jeszcze raz futro.

 

Wspomagamy futerko

Pomijam tak oczywisty fakt, jak dobra karma. Nie oszczędzamy na niej. Nasze koty mają być zdrowe i dobrze odżywione. Ale oczywiście nieco dajemy im dapalaczy czyli witaminy i takie tam. Są różne wspomagacze, które polepszają wzrost futra i jego jakość. I je dajemy.

Futro wyczesujemy codziennie. Jak są kołtuny to bardzo otrożnie, raczej bez wyrywania a szczególnie ogon, który odrasta najwolniej więc z nim bardzo delikatnie.

 

Pranie kota

Należy zrobić plan prania kota czyli cyklicznych jego kąpieli. Przed wystawą pers musi mieć przynajmniej 3-4 kąpiele. Zaplanujmy to od końca. Pers najlepiej po kąpieli wygląda 2-3 dni przed. Znaczy jak wystawa jest np. w sobotę to ostatnie pranie zaplanujmy na wtorek/środę. I tak do tyłu co 2 tygodnie przed i tak dalej przed.

Na razie nie będę reklamował poszczególnych rodzajów kosmetyków, szamponów, odżywek. Napiszę tylko co mają robić.

Jak wyżej, mają być 3-4 prania kota. Do każdego rodzaju futra i koloru są różne kosmetyki/szampony.

Pierwsze prania to typowe odłuszczanie i jakieś tam odżywki dla futra.

Potem zaczyna się czarowanie. Ostatnie 2 prania to jeszcze dodatek szamponu z kolorem, który uwydatnia dany kolor. Czyli kot musi przejść 3-ci etap podczas prania.

Ostanie pranie to często 4-ty etap prania czyli szampon texture powodujący powiększenie objętości futra. Szampon nakładamy na wskazzne części ciała kota - najczęściej boki i kryzę.

Powyższe dotyczy na pewno kota pers blue tabby, jak z innymi to różnie, Każdy hodowca ma swoje doświadczednia, ale raczej Wam nie powie jak.

Jeśli macie pytania co do przygotowania persa na wystawę, to piszcie